Jak zrezygnować z pracy?

Pisanie wypowiedzenia

20 czerwca 2014 • Biznes i Ekonomia, Ludzie i Społeczeństwo • wejść: 3057

W życiu zawodowym każdego z nas przychodzi taki moment, że mamy ochotę wyjść z pracy i już nigdy do niej nie wrócić. Czasami po prostu się wypalamy, a czasem jest to wynikiem konfliktu z pracodawcą lub innymi pracownikami. Równie często zdarza się, że znajdujemy inną – lepszą pracę. Podpowiadamy, jak z klasą zrezygnować z pracy i o czym należy pamiętać zanim zaniesiemy wypowiedzenie.

Przeanalizuj wszystkie za i przeciw

Zastanów się, czy na pewno decyzja o porzuceniu pracy to dobry pomysł. Zwłaszcza jeśli nie robisz tego, bo znalazłeś inną, a pod wpływem impulsu. Co jeśli sytuacja na rynku pracy nie jest tak różowa jak myślałeś i długo pozostaniesz bez zatrudnienia? Jeśli chęć rezygnacji z pracy jest wynikiem konfliktu z którymś z pracowników, może można go zażegnać? Jeśli uważasz, że Twoje zarobki są za niskie, może warto pójść po podwyżkę?

Poinformuj szefa o swojej decyzji

Nawet jeśli chodzi Ci po głowie myśl, żeby ot tak – po prostu nie pojawić się w pracy – porzuć ją. Uczciwiej będzie poinformować szefa i kolegów o Twoim odejściu. Pamiętaj, że wraz z nim w firmie pojawią się problemy – ktoś z nich będzie musiał wykonywać Twoje obowiązki, dopóki nie znajdzie się ktoś nowy na Twoje miejsce. Pamiętaj, że groźba rzucenia pracy lub poszukania innej, nie jest równoznaczna z rezygnacją. Zwłaszcza, jeśli towarzyszą temu emocje.

Dokładnie przeczytaj umowę

Pamiętaj, że to, na jakich warunkach możesz odejść, powinno być określone w umowie o pracę. Przeczytaj ją zanim zdecydujesz się na radykalne kroki. Powinno być w niej jasno określone w jakiej formie ma być złożona rezygnacja oraz jak długo trwa okres wypowiedzenia.

Nie podawaj powodów rezygnacji

Jeśli w umowie nie jest sprecyzowane jaką formę ma mieć rezygnacja, najlepszym wyjściem będzie złożenie jej na piśmie. Nie musisz podawać powodów, a nawet lepiej tego nie robić, zwłaszcza jeśli wina leży po stronie pracodawcy albo kolegów z pracy. Lepiej nie zostawiać po sobie złego wspomnienia. Zachowaj powody dla siebie. Zawsze masz prawo do rezygnacji i nikomu nie musisz się tłumaczyć.

Upewnij się, ile wynosi okres wypowiedzenia

Nawet jeśli w umowie nie jest napisane, jak długo powinien trwać okres wypowiedzenia, możesz sam to obliczyć. Z reguły jego długość uzależniona jest od długości zatrudnienia w danej firmie. Jeśli przepracowałeś od miesiąca do dwóch lat, okres ten wynosi tydzień. Z każdym kolejnym rokiem wydłuża się o kolejne siedem dni. Jednakże nie może trwać dłużej niż dwanaście tygodni.

Wysokość płaty podczas wypowiedzenia

Jeśli podczas okresu wypowiedzenia pracujesz tak jak zawsze albo chcesz pracować a nie otrzymujesz zadań, przebywasz na zwolnieniu lekarskim lub urlopie – w dalszym ciągu należy Ci się normalne wynagrodzenie. Jeśli z jakichś powodów nie masz możliwości lub nie chcesz okresu wypowiedzenia, pracodawca może zaoferować Ci zapłatę, potocznie zwaną „odprawą”.

Pamiętajmy, że nie wiemy, jak potoczy się nasze dalsze życie zawodowe, dlatego starajmy się odejść z pracy z klasą. Nie krytykujmy firmy, osób w niej pracujących i szefostwa. Poza tym nie zapominajmy o tym, że szefowie firm z danej branży znają się i wymieniają między sobą uwagi o pracownikach. Przed odejściem warto upewnić się też, czy współpracownicy mają do nas namiary, być może kiedyś okażą się przydatne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *