Zna je chyba każdy z nas, nie tylko ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze sportem. Zakwasy mogą skutecznie unieruchomić nas na kilka dni. Zazwyczaj pojawiają się dobę po ćwiczeniach. Skąd biorą się w ogóle zakwasy i jak sobie z nimi poradzić? Czytajcie dalej.
Czym są zakwasy?
Zakwasy to nic innego jak zespół opóźnionego bólu mięśniowego. Ciągle są kojarzone z wytwarzaniem kwasy mlekowego, o czym przekonują nawet wuefiści, prawda jest jednak inna. Zakwasy powstają w wyniku mikrourazów strukturalnych włókien mięśniowych, kiedy pozwalamy sobie na dosyć intensywny trening. Zwłaszcza, kiedy robimy to po dużej przerwie ze sportem.
Jeśli trenujemy już przez dłuższy czas to te zakwasy się zmniejszą, a nawet znikną całkowicie. Ważne, żeby ćwiczyć regularnie i nie porywać się z motyką na słońce. Od jednego intensywnego treningu nie schudniemy od razu 10kg, o dobrą formę trzeba konsekwentnie dbać.
Jak sobie radzić z zakwasami?
Najlepiej do nich nie dopuścić. Tak się stanie tylko, jeśli będziemy ćwiczyć regularnie. Skoro już czytacie ten artykuł to przypuszczam, że na rady zapobiegawcze jest o wiele za późno. Co zrobić, kiedy mamy już zakwasy? Oto sposoby:
- Gorąca kąpiel – to rada polecana przez wszystkich specjalistów. Przynosi jednak tylko chwilowy efekt, rozgrzewa mięśnie, a tym samym przyspiesza ich regenerację.
- Zmienny prysznic – raz ciepły, raz zimny, ze skrajności w skrajność. Taka metoda przyniesie ulgę obolałym mięśniom.
- Zwykły masaż – pozwoli rozluźnić napięte mięśnie i zmniejszy ból. Ważne, żeby nie był on zbyt intensywny.
- Sauna – wysokie temperatury, które panują w saunie, idealnie nadają się na zakwasy. Warto udać się tam zaraz po treningu. Sauna rozluźni nasze mięśnie i złagodzi ból, ale też dotleni cały organizm.
- Basen – niektórzy twierdzą, że na powysiłkowe zakwasy najlepszy jest kolejny wysiłek. Podobno o bólu możemy zapomnieć po przepłynięciu kilka razy basenu. Zwolennikami takiej teorii są również lekarze, więc może warto się do tego przekonać?
- Odpowiednia dieta – zadbaj o zdrowe węglowodany, białko i błonnik. One pomogą w regeneracji mięśni. Unikaj natomiast tłuszczu i produktów przetworzonych.
Jakie leki na zakwasy?
Czy są na to leki? Oczywiście! Wśród nich należy wymienić:
- Maści i leki – jeśli faktycznie zakwasy utrudniają nam normalne funkcjonowanie możemy sięgnąć po odpowiednie farmaceutyki. Każdy lekarz pierwszego kontaktu zaleci niesteroidowe leki przeciwzapalne i żele przeciwbólowe na mięśnie.
- Zioła – istnieją pewne zioła, które pomogą ci zwalczyć zakwasy. Są to: lawenda, miodla indyjska i mięta. Będą one pomocne w złagodzeniu bólu. Najlepiej użyć ich jednocześnie. Wszystkie te zioła pod postacią olejków, mają idealne właściwości, żeby pomóc osobom, które cierpią na zakwasy. Olejek lawendowy łagodzi, miętowy daje efekt chłodzący, a ten z miodli indyjskiej łagodzi ból. Pomóc nam może też wino jabłkowe, ale oczywiście nie do picia. Warto namoczyć w nim ściereczkę lub bandaż i przykładać do bolącego miejsca. Taka czynność powinna trwać około 20 minut. Gwarantuję, że wszystkie te metody przyniosą ulgę obolałym mięśniom.
Temat: leki na zakwasy
Racja, mi na zakwasy pomaga kolejny wysiłek, najepiej taki w odciążeniu, jak własnie basen.