Chyba nie ma na świecie osoby, która nie marzy o własnym „M”. Nie musi to być od razu loft na Manhattanie czy mieszkanie na strzeżonym osiedlu w centrum stolicy wielkiego miasta. Ważne, żeby dawało poczucie bezpieczeństwa i spełniało swoją funkcję. Będąc sami nie potrzebujemy wielkich przestrzeni. Bo nawet na 30 metrach kwadratowych da się żyć.
• Jak urządzić mieszkanie dla singla?
• Jak podzielić pokój na strefy?
• Zalety wydzielania stref w domu
Jaki metraż dla singla?
Mijają lata a wśród kolejnych pokoleń powiedzenie „ciasne, ale własne” wciąż jest popularne. Ofert mieszkań i domów dla singli jest w internecie multum. Autorzy ogłoszeń prześcigają się w walce o zdobycie potencjalnego klienta tworząc oryginalne i przyciągające treści. I w dzisiejszych czasach zakup mieszkania na kredyt to nic specjalnego. Większym problemem może okazać remont i urządzenie takiego lokum. Zwłaszcza, gdy – podając przykład singla – kupujemy mieszkanie nie większe niż 30 metrów kwadratowych. To przeciętny metraż wybierany przez młode osoby, wybierające się na swoje, chcące spróbować życia bez rodziców, a dokładniej bez ich ciągłej pomocy i obecności.
Jak urządzić mieszkanie dla singla?
W sieci toczy się dyskusja czy pomieszczenie służące za pokój, salon, kuchnię i sypialnię w jednym to uproszczenie czy przyzwyczajenie do życia w takich warunkach, bo na lepsze nas nie stać. Zdania są podzielone, choć dominują wypowiedzi (szczególnie młodych osób), że kawalerka jest dobra na start i to odpowiedni sprawdzian z życia. Czy bez pomocy mamy będziemy umieli ugotować pożywny posiłek, oddzielić pranie białe od kolorowego i wreszcie najważniejsze – czy opłacimy wszystkie rachunki. Wychodzi wtedy umiejętność oszczędzania. Jednak samo mieszkanie to już nie problem. Najpierw musimy sobie nasze cztery ściany wyremontować. Urządzanie domu i mieszkania wymaga czasu, pieniędzy i odpowiedniego pomysłu, to ostatnie znajdziesz na stronach jak Homebook, gdzie nie brakuje inspiracji.
Jak podzielić pokój na strefy?
Ludzie przekonują się do tego rozwiązania. Choć zdaniem serwisu Homebook urządzenie domu jest jedną z ważniejszych rzeczy w życiu, to młodzi ludzie często kombinują i szukają ciekawych pomysłów, co czasami potrafi zaowocować sukcesem. Jeden z użytkowników forum o urządzeniach wnętrz odmienił swoją kawalerkę i z jednego pokoju zrobił dwa. Mianowicie w pokoju stworzył salon z aneksem kuchennym. Zawiera on płytę indukcyjną, lodówkę, mały zlew. Jest po raz kolejny „ciasno, ale własno”. Zaś za ścianą, gdzie pierwotnie znajdowała się kuchnia stworzył sypialnię. Łóżko zajmuje prawie całą przestrzeń pomieszczenia, obok jest tylko mała szafka, a na niej budzik. Na ścianie wisi telewizor, Michał – bo tak nazywa się autor tego pomysłu – mówi, że wszystko się da, tylko trzeba chcieć.
Zalety wydzielania stref w domu
Z wpisów na forum widać, że ten pomysł zainspirował do działania innych jego użytkowników, bo wątek jest jednym z gorętszych na stronie. Wciąż padają pytania na co uważać, co zrobić, ile potrzeba czasu, żeby z kawalerki zrobić dwa pokoje. I co ważne, by obyło się bez burzenia ścian, czy przebudowywania pomieszczeń. Z jednej strony szczęście z ułożenia mieszkania, z drugiej pomysłowość sprawiły, że Michał na 30 metrach bez problemu może zaprosić znajomych do salonu, a dziewczynę do sypialni.
Uwielbiam Muzeum Narodowe w Warszawie, zawsze jak jestem w stolicy to idę tam z moim chłopakiem na randke :)