Dwudziesty pierwszy wiek z pewnością ma swoje zalety, ale nie sposób nie dostrzec jednej poważnej wady obecnych czasów – wielu z nas żyje w permanentnym stresie. Praca, dom, obowiązki, a wszystko do zrobienia na wczoraj. Trudno w takim życiu o to, by zachować spokój i nie zmienić się w chodzący kłębek nerwów. Istnieją jednak sposoby, by pozbyć się stresu, a w każdym razie przynajmniej obniżyć jego poziom.
Zabaw się
Najlepszym sposobem, by zapomnieć o zmartwieniach jest dobra zabawa z ludźmi, w których towarzystwie lubimy przebywać. Wyjdźcie na miasto zaszaleć, urządźcie jakąś imprezę – sposobów jest wiele. A jeśli naprawdę nie masz ochoty na dziką zabawę, zawsze możecie po prostu spotkać się i pogadać. Bywa, że samo wyżalenie się przynosi ulgę. Dzieląc się problemami z innymi jakbyśmy zrzucali część ciężaru z własnej piersi.
Oddychaj
W nagłym ataku stresu najlepiej jest powoli i głęboko oddychać. W zasadzie w sytuacjach stresowych często robimy to odruchowo, więc chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to naprawdę działa. Zatem oddychajmy powoli, wciągając powietrze nosem i wypuszczając ustami.
Zażyj ruchu
Może nie jest to powszechnie znana wiedza, ale wysiłek fizyczny również pomaga obniżyć poziom stresu. Tak po prostu działa organizm. W czasie ruchu wzmaga się produkcja endorfin, które, jak wiadomo, odpowiadają za nasze samopoczucie i nie bez przyczyny są nazywane hormonami szczęścia. Oczywiście nie trzeba z tego powodu przymuszać się do katorżniczych ćwiczeń – wybierzmy ten rodzaj fizycznej aktywności, który nam sprawia przyjemność.
Wyjdź na spacer
Jeśli tylko mamy taką możliwość, nie powinniśmy siedzieć w czterech ścianach, gryząc się swoimi problemami. Wyjdźmy na spokojny, relaksujący spacer. Oczywiście raczej średnio nas zrelaksuje przechadzka po mieście, wzdłuż naszych szarych, zatłoczonych ulic. Najlepiej udać się gdzieś, gdzie będziemy w otoczeniu przyrody.
To pozwoli zostawić za sobą nerwową miejską atmosferę, wsłuchać się w odgłosy przyrody i wdychać głęboko zapach lasu. To jedna z najskuteczniejszych technik relaksacji. Japończycy nawet mają na to specjalną nazwę – „leśna kąpiel”. Wystarczy spędzić w otoczeniu przyrody dwadzieścia minut, żeby poziom naszego stresu zauważalnie się obniżył.
Weź kąpiel
Również ciepła kąpiel ma odprężające działanie. Dobrze jest też zamiast na elektryczność, zdać się na światło świeczek – tak jak się to widuje na filmach. Wbrew pozorom to nie żaden dziwny wymysł. Takie przytłumione, łagodne światło działa uspokajająco na zmysły. Warto też zadbać o relaksujący zapach. Można więc dodać do wody eterycznych olejków, a i same świeczki mogą być zapachowe.
Napij się melisy
Zawsze można też spróbować uspokajających środków. Ale nie mamy tu na myśli tabletek, proszków czy innych farmaceutyków – to już opcja ostateczna. Wcześniej lepiej wypróbować naturalne środki. Takie jak melisa, nieszkodliwe zioło. Dowiedziono, że sporządzona z niej herbata uspokaja i ułatwia zaśnięcie.
Wydaję mi się, że problemem jest też to, że ludzie nie potrafią odpoczywac. Ciągle praca, jak nie praca, to jakieś inne zajęcia – posiadanie wolnej chwili tylko dla siebie to w dzisiejszych czasach powód do wstydu. A każdy powinien wprowadzić zasady życia slow life.