Jak uratować małżeństwo?

Dłonie z napisem miłość i obrączkami ślubnymi

1 marca 2016 • Ludzie i Społeczeństwo, Psychologia • wejść: 2468

Kryzysy małżeńskie mogą pojawić się w każdym, nawet najbardziej zgranym związku. Wyłaniają się jeszcze na początku wspólnego życia, albo dopiero po wielu latach, jako rezultat długoletnich narastających problemów i powolnego oddalania się od siebie. Myśl o rozstaniu wydaję się być najlepszą możliwą opcją, jednak czy naprawdę nie da się już niczego zrobić? Może warto zawalczyć o swoje małżeństwo?

Jak ratować małżeństwo?

Najczęstszą przyczyną rozpadu małżeństw jest brak komunikacji. Jesteśmy zajęci swoimi sprawami, swoim życiem, pracą, domem i zaczynamy się od siebie powoli oddalać, co negatywnie wpływa na nasze wzajemne relacje. Związek, wspólne życie to nic innego, jak zaangażowanie obu stron do tego, by tą miłość pielęgnować. Należy ze sobą rozmawiać. Codziennie. Mówić o tym, jak spędziło się dzień, co nas spotkało i jednocześnie słuchać też drugiej strony. Małżonkowie powinni dawać sobie wzajemnie wsparcie i pomagać w problemach. Rozmawiać o wspólnym życiu.

Konsekwencje rozwodu

Łatwo jest się rozwieść, o wiele trudniej potem z tym żyć, zwłaszcza gdy łączyło nas z drugą osobą wszystko, dom, życie, dzieci… Rozwody wiążą się z dużą dawką negatywnych emocji i wywracają życie do góry nogami. Zmniejsza się ilość pieniędzy, prowadzi się walki o to, by ugrać na rozwodzie jak najwięcej i cierpią na tym zarówno dzieci, jak i my sami. Rzadko zdarzają się pokojowe rozstania. Starając się odbudować związek, można osiągnąć więcej dobrego, w tym szczęście oraz poprawę zdrowia i samopoczucia.

Obrączki ślubne

Jak odbudować relację?

Będąc małżeństwem, tworzy się wspólną całość. To nasze codzienne życie i wszystkie obowiązki, które wykonujemy razem, albo też się tym dzielimy. Dobrze jest czasem zrobić coś wspólnie, na przykład pójść razem na zakupy, ugotować obiad, albo pójść na spacer. Małżeństwo to drużyna, więc dzielenie się zadaniami także jest ważne. Gdy jedno z małżonków gotuje obiad, drugie może posprzątać. Zwykłe, codzienne wykonywanie prostych prac domowych powinno pozytywnie zadziałać na wzajemne relacje i je poprawić.

Jak uzdrowić związek?

Każdy pragnie tego, by być dostrzeżonym i pochwalonym. W małżeństwie ta zasada również działa. Mogą to być drobne pochwały, na przykład pochwała dobrego obiadu, albo dostrzeżenie nowej fryzury. Względem męża może to być nowe ubranie, czy wykonanie jakiejś domowej czynności. Pozytywne słowo to podstawa, w końcu zdecydowaliście się na ślub z pewnych powodów, bo uznaliście, że w drugiej osobie jest coś wyjątkowego, należy więc umieć to dostrzegać. Codziennie trzeba się uświadamiać o tych wszystkich dobrych rzeczach, pamiętać o nich.

Jak uratować małżeństwo?

Związek opiera się na bliskości, także, a nawet zwłaszcza, tej fizycznej. Takie gesty jak przytulenie, chwycenie za dłoń, a nawet spojrzenia odgrywają dużą rolę. Jest to także wyraz troski o drugą osobę, świadectwo tego, jak bardzo jest dla nas ważna i jak dobrze jest z nią przebywać. Warto również pamiętać o wspólnych wypadach na randki. Zanim wzięło się ślub randki były nieodzowną częścią związku, dobrze jest więc do nich wrócić i raz w tygodniu wybrać się na wspólny spacer, do kina, do kawiarni czy cokolwiek innego. Nawet po ślubie nie powinno się o tym zapominać, a takie wspólne wypady zacieśniają wspólne więzi.

3 komentarze do Jak uratować małżeństwo?

  1. Sara pisze:

    Ja zawsze uważam, że jeśli ludzi połączyło tak piękne uczucie jak miłość dla którego zdecydowali się na ślub, to są w stanie przezwyciężyć każdy kryzys. Wiadomo, że małżeństwo to nie bajka i trzeba się mierzyć z przeciwnościami losu. Ale problemy są przecież po to, aby je rozwiązywać a nie uciekać przed nimi. Trzeba wierzyć, że wszystko jest możliwe.

  2. Mężatka z długim stażem pisze:

    Sara – niestety nie zgadzam się z Tobą. Ludzie biorą ślub w młodym wieku a z biegiem lat każdy w pewien sposób się zmienia, dojrzewa… Ludzie którzy nie pracują nad małżeństwem non stop mają poważne trudności, aby pokonać póżniejsze problemy w zwazku. Wkrada się rutyna, opieka nad dziećmi, problemy w pracy – nie ma czasu na szczerze rozmowy i dbanie o relację. Wiara to nie wszystko – należy działać. Każdego dnia w pewien sposób okazywać sobie uczucie.

  3. Barbara pisze:

    Ja uważam, że najgorsze jest nie mówienie o problemach i zamiatanie ich pod dywan. Trzeba ze sobą szczerze rozmawiać o wszystkim co nas boli! To podstawa każdego związku.

Skomentuj Mężatka z długim stażem Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *