Własny biznes – jak zacząć? Pierwsze kroki na swoim

10 lutego 2020 • Biznes i Ekonomia • wejść: 1016

Coraz więcej osób chce się uniezależnić, zakładając własny biznes. Praca na swoim często generuje większe możliwości i co za tym idzie – większe zarobki. Tylko zwykle pojawia się obawa – jak zacząć? Czy dam sobie radę? Nie martw się, ponieważ mamy kilka wskazówek dla początkujących przedsiębiorców.

Stwórz biznesplan

Biznesplan zwykle tworzy się dla banku lub dla inwestorów, których należy przekonać, że warto zainwestować w twój projekt. Rzadko natomiast młodzi przedsiębiorcy tworzą biznesplan dla siebie, a do tego należałoby zacząć. Dlaczego? Ponieważ to najprostszy sposób na wyklarowanie jasnej koncepcji prowadzenia biznesu oraz skonfrontowanie tego z rzeczywistością.

W biznesplanie analizujesz nie tylko swoje pomysły, środki, którymi dysponujesz, ale także sprawdzasz, jak twoja firma będzie się plasować na tle konkurencji. I kto w ogóle jest twoją konkurencją. Dzięki temu zweryfikujesz również, jaki kapitał będzie ci potrzebny na początek, a co już masz.

Już na tym etapie może się okazać, że nad niektórymi pomysłami trzeba będzie się poważnie zastanowić. Ale chyba warto to zrobić przed rozpoczęciem przedsięwzięcia, które może okazać się prawdziwą klapą, prawda? Porady o prowadzeniu własnego biznesu na blogu teberia.pl pomagają m.in. zorientować się, jak pozyskać finansowanie na prowadzenie działalności, co również należy uwzględnić w swoim biznesplanie.

Analiza klientów

Drugim, bardzo ważnym krokiem, jest przeprowadzenie rzetelnej analizy klientów. Oczywiście, punkt ten powinien się też znaleźć w biznesplanie, aczkolwiek warto go rozszerzyć. Dlaczego? Ponieważ od tego, kim jest twój klient, zależeć będzie wiele różnych aspektów prowadzonego przez ciebie biznesu.

Musisz wiedzieć nie tylko, w jakim wieku są twoi potencjalni klienci oraz czym się zajmują, ale jakie są ich zainteresowanie cele. W jaki sposób twój produkt/usługa może przynieść im korzyść? Do tego trzeba dopasować język komunikacji, kanały dystrybucji, a także na tej podstawie budować wizerunek firmy. Bo eleganckie logo i stonowane kolory nie sprawdzą się, gdy sprzedajesz deski snowboardowe, prawda? Natomiast krzykliwe kolory i wymyślna czcionka nie sprawią, że klienci nabiorą zaufania do kancelarii prawnej.

Budowanie społeczności

O budowanie społeczności warto zacząć dbać, zanim jeszcze wystartujesz ze swoim biznesem. Na czym to polega? Przede wszystkim na aktywnym prowadzeniu profili w mediach społecznościowych bądź tematycznego bloga.

Musisz mieć miejsce, w którym zgromadzisz odbiorców, którzy mogą być zainteresowanie oferowanym przez ciebie produktem/usługą. Co więcej, twoja społeczność powinna być zaangażowana. Co to oznacza? Wchodzić z tobą w interakcje, „lajkować”, komentować, polecać cię dalej.

Sposobów na budowanie społeczności jest wiele, warto doczytać na ten temat.

Bonusy i rabaty na start

Zanim jeszcze twoja marka będzie rozpoznawalna, może się okazać, że będziesz musiał zaproponować coś więcej, aby inny skorzystali z jej usług, zakupili produkt. Może to być rabat na pierwsze zakupy, bonus za zapisanie się do listy mailingowej. Nie zawsze takie gratisy muszą mieć materialny charakter.

Jeśli planujesz sprzedaż kosmetyków samochodowych, to rzetelny i merytoryczny ebook o tym, jak dbać o auto i jak je czyścić, może się okazać strzałem w dziesiątkę. Jesteś początkującym fotografem? Zaproponuj sesje tematyczne w obniżonych cenach lub wyróżnij się tym, że twoi klienci dostaną gratisowe odbitki w tej samej cenie.

Mierzenie efektów

Na początku prowadzenia biznesu jesteś trochę jak dziecko we mgle, eksperymentujesz, bo tak naprawdę nie wiesz, czy dane działanie się sprawdzi, czy nie. I to jest całkowicie normalne. Aby jednak móc dalej rozwijać swój biznes, musisz mierzyć efekty. Raportować prace, weryfikować, czy post dodany o godz. 10 w poniedziałek na media społecznościowe zaangażował twoich odbiorców, czy może nie lepiej jest go udostępniać w czwartek o godz. 18. Warto też zbierać opinie zwrotne, nawet jeśli na początku nie będą dla ciebie zbyt korzystne.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie brzmi zbyt ekscytująco, ale takie zbieranie statystyk i wyciąganie z nich wniosków będzie procentować w przyszłości i sprawi, że bardziej intuicyjnie będziesz mógł podejść do niektórych projektów (chociaż i tak trzeba je potem raportować, od tego nie uciekniesz).